Krzysztof Bosak przyjechał do Radomia dziś rano. O 10 złożył kwiaty przed Pomnikiem Ofiar Czerwca '76, a następnie uczestniczył we mszy świętej w katedrze. O 13:00 spotkał się z sympatykami na pl. Corazziego. Mówił m.in. o propozycji deglomeracji instytucji, czyli przeniesieniu ich z Warszawy do innych miast - na przykład Radomia.

- Deglomeracji, czyli lokowania instytucji państwowych nie tylko w stolicy, ale w różnych miastach naszego kraju. Radom jest miastem nieodległym od Warszawy, ma wystarczająco dużo osób dobrze wykształconych, żeby tutaj lokować instytucje państwowe. Nie stoi nic na przeszkodzie, żeby jedną z instytucji lokować tutaj, dać możliwość rozwoju radomianom i dać pracę absolwentom prawa, ekonomii, nauk politycznych i administracji - powiedział Krzysztof Bosak.

Krzysztof Bosak zadeklarował, że jeżeli zostanie prezydentem, będzie naciskał rząd na deglomerację instytucji.

Kandydat Konfederacji na prezydenta wymienił szereg nowy instytucji, które można przenieść z Warszawy do innych miast.

- Nowy instytut zajmujący się architekturą i urbanistyką, Instytut Pileckiego, Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych, agencja do spraw inwestycji i handlu zagranicznego, Polska Fundacja Narodowa. W grę wchodzą też spółki skarbu państwa - wymieniał Bosak.

Krzysztof Bosak powiedział również, że jako prezydent nie wetowałby wszystkich ustaw napisanych przez rząd. Odpowiedział tym samym na zarzuty polityków Prawa i Sprawiedliwości, że wybór innego kandydata niż Andrzej Duda doprowadziłby do paraliżu państwa.

Kandydat Konfederacji odniósł się także do propozycji podziału administracyjnego województwa mazowieckiego na część stołeczną i regionalną.

- Jeżeli będzie konsensus w klasie politycznej, to taki podział można przeprowadzić. To będzie podział sztuczny, bo z perspektywy zarządzania państwem, to nie jest niezbędne. Jeden z głównych argumentów za tym, to kwestia podziału środków unijnych. Musimy mieć świadomość, że środki unijne kiedyś się skończą. Jeżeli ten argument odrzucić, to można dowartościować Radom w strukturze administracyjnej kraju na wiele innych sposobów, na przykład poprzez deglomerację, a nie podział województwa. Natomiast jeśli będzie konsensus w klasie politycznej, to nie będę się sprzeciwiał takiemu pomysłowi - powiedział Bosak.

Krzysztof Bosak nie chciał ocenić pomysłu budowy lotniska w Radomiu. Według niego inwestycje trzeba oceniać po uruchomieniu.

Po briefingu prasowym Krzysztof Bosak spotkał się z mieszkańcami Radomia.