Spotkanie z Szymonem Hołownią odbyło się na pl. Corazziego w Radomiu. Kandydat przebywał dzisiaj także w Kielcach i będzie gościł w Piotrkowie Trybunalskim.

- Te 48 godzin, które są przed nami, to jest coś, co może zadecydować o losach Polski na lata. Wiecie o tym, jak bardzo chciałbym odblokować Polskę, która zakleszczyła się między Platformą i PIS-em i nakłonić tych, którzy nami rządzą do zadawania realnych pytań - mówił Hołownia.

Hołownia wyrażał także swoje niezadowolenie z niewłaściwego zarządzania służbą zdrowia, edukacją i komunikacją publiczną przez rządy Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej.

- Usługi publiczne to niepodległość Rzeczpospolitej, a nie jeżdżenie do Donalda Trumpa, żeby zrobić z nim zdjęciem, pokazać się i nic nie załatwić. My musimy zacząć załatwiać nasze sprawy. Dzisiaj mamy taką sytuację, że oni każą nam zajmować się ich sprawami - czy wygra PiS czy Platforma, zamiast zajmować się naszymi sprawami. Dlatego dzisiaj potrzebujemy bezpartyjnego prezydenta - mówił.

Szymon Hołownia podkreślał też, że Polska potrzebuje bezpartyjnego prezydenta.

Nie zabrakło też hasła "Dość partyjniactwa" i postulatu o rozdziale państwa i Kościoła.

Hołownia mówił też o ochronie środowiska.

- Potrzebujemy prezydenta, który będzie rozumiał, że mamy kryzys wodny. Że kryzus klimatyczny objawia się raz suszą patologiczną, a raz nawalnymi deszczami. To będzie się jeszcze bardziej nakręcało - mówił.

Dziś Szymon Hołownia spotka się także z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego.