Już po raz czwarty skaryszewskie przytulisko może liczyć na pomoc miłośników motoryzacji i zwierząt. Żeby dobrze przygotować się do sezonu jesienno-zimowego, schronisko potrzebuje koców, słomy, karmy, ale potrzebne są również obroże i smycze. - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu cieszy się wsparciem wielu instytucji i grup - również motoryzacyjnych. Przytulisko w Skaryszewie nie ma takiego wsparcia, dlatego właśnie tam od czterech lat wędruje nasza pomoc - mówi współorganizator akcji Paweł Wójcicki. 

W tym roku w zbiórkę angażują się działające w Radomiu grupy motoryzacyjne z klubem Mercedes Radom na czele. Pomagają również członkowie grupy "Dobre, bo włoskie" i "INR Radom". Miłośnicy motoryzacji, którzy od czterech lat wspierają bezdomne zwierzęta ze Skaryszewa mogą liczyć również na wsparcie radomskich firm. - Pokazujemy, że pasja i pomaganie idą w parze. Nie jesteśmy klubami popisowymi, chcemy razem działać i w tym roku idziemy na rekord - mówi Łukasz Ziętkowski z klubu Mercedes Radom. 

Zbiórka na rzecz schroniska odbędzie się w sobotę, 10 października o godz. 18.00 na parkingu przy ul. Mireckiego. Będzie można przynosić dary dla schroniska, ale także wesprzeć akcję finansowo, wrzucając choćby złotówkę do puszki. - Puszka będzie otwarta w niedzielę w Schronisku w Skaryszewie, w raz z pracownikami przytuliska. Nie ma mowy o żadnych "przekrętach" - zapewnia Łukasz Ziętkowski. 

- Chcemy pokazać, że jesteśmy ludźmi z pasją, którzy mają dobre serca - nie ulicznymi chuliganami - dodaje Paweł Wójcicki. 

Zbiórka prowadzona będzie w sobotę, natomiast już w niedzielę zebrane podarunki i pieniądze pojadą do przytuliska. Organizatorzy na utworzonym na Facebooku wydarzeniu poinformują, o której godzinie planowany jest wyjazd - każdy będzie mógł odwiedzić przytulisko. 

W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Skaryszewie przebywa aktualnie około 80 zwierząt. Jak mówią organizatorzy zbiórki, z każdym rokiem o schronisku robi się coraz głośniej i liczba podopiecznych przytuliska spada. Jednak potrzeby nadal są duże, dlatego tym bardziej warto choćby w drobny sposób wesprzeć zwierzęta oraz pracowników schroniska. 

Więcej o akcji, stereotypie "złego" kierowcy, szczegółach zbiórki i biciu rekordu w rozmowie z Weroniką Chochoł opowiedzieli Łukasz Ziętkowski z klubu Mercedes Radom i Paweł Wójcicki: