Budżet zakłada dochody w kwocie 1 345 mln zł, a wydatki 1 408 mln zł. Deficyt w wysokości ponad 63 mln zł ma być pokryty z kredytu (40 mln zł), niewykorzystanych środków pieniężnych wynikających z rozliczenia dochodów i wydatków (22 mln zł) oraz ze spłaty pożyczki (1,2 mln zł).

W zeszłym tygodniu radni Prawa i Sprawiedliwości przedstawili propozycje zmian w budżecie. Wśród nich znalazły się m.in. wsparcie pracowników socjalnych, dofinansowanie schroniska czy też wznowienie programu chodnikowego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Projekt uchwały budżetowej wraz z autopoprawką, która uwzględniła część postulatów radnych, przedstawił skarbnik Sławomir Szlachetka. Prezydent Radosław Witkowski stwierdził, że nie było możliwości, żeby wprowadzić wszystkie zgłoszone propozycje.

- Możliwości budżetu nie pozwalały, abyśmy zmieścili wszystkie państwa propozycje. Tym bardziej, że my sami musieliśmy mocno ich ilość ograniczyć - powiedział prezydent.

Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że zadłużenie miasta rośnie, bo pieniądze są "przejadane".

- Zadłużenie nam rośnie i nie widać prognoz, żeby ono miało zmniejszyć się. Sama obsługa długu w 2021 roku będzie nas kosztowała 14 mln 400 tys. zł. Zadłużanie miasta pod kątem inwestycji ma sens, ale zadłużanie miasta, żeby te środki przejadać nie ma sensu. Wśród propozycji wysłanych do prezydenta kluczową dla nas sprawą były podwyżki dla pracowników DPS i MOPS-u. Głównie skupialiśmy się na pracownikach socjalnych, którzy w czasie COVID-u pracują ze swoimi pacjentami. Prezydent poinformował krótko i wyraźnie, że dziś nie ma ani złotówki, żeby te wynagrodzenia zwiększyć. To smutne, kiedy patrzymy na liczbę osób pracujących w urzędzie miejskim - mówił Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej zaapelowała o wprowadzenie podwyżek dla pracowników DPS-ów i MOPS-u, ale gdy będą takie możliwości finansowe miasta.

Radny Kazimierz Staszewski z PiS krytycznie ocenił opinię prezydenta, że nie ma podstaw prawnych do wypłaty zapomogi dla bohaterów Czerwca '76.

- Zachęca pan do podjęcia wspólnych działań, których celem byłoby przyznanie przez Prezesa Rady Ministrów rent specjalnych dla bohaterów czerwca 1976 roku. Z jednej strony "bohaterzy", a z drugiej nawet złotówki pan by nie znalazł. W naszym wniosku chodziło o to, żeby pomóc jednorazowo przez nasze miasto, tu, gdzie walczyli, więc jeżeli będziemy spychać to na kogoś innego, prawdopodobnie rząd też przeznaczy kwotę, ale nasz wniosek dotyczył naszych władz - mówił radny Staszewski.

Regionalna Izba Obrachunkowa wydała opinię pozytywną odnoście projektu budżetu oraz wieloletniej prognozy finansowej.

Wśród wydatków majątkowych na 2021 rok są m.in. budowa trasy N-S na odcinku od ul. Prażmowskiego do ul. Żeromskiego, od ul. Młodzianowskiej do połączenia z projektowaną obwodnicą Południową oraz od ul. Żeromskiego do ul. Energetyków (33 mln zł), a także rozbudowa ul. Szydłowieckiej (5,8 mln zł), budowa ul. Marii Fołtyn (10 mln zł), budowa dróg rowerowych na Józefowie, wzdłuż ul. Żwirki i Wigury, czy ul. 11 listopada, inwestycje w zakresie oświaty - budowa sali gimnastycznej przy PSP nr 31, przebudowa sali w PSP nr 4 czy też budowa placu zabaw przy PSP nr 17, a także budowa boiska wielofunkcyjnego przy PSP nr 3. W planie wydatków jest także prawie 9 mln zł na szpitale. Dotyczy to m.in. modernizacji oddziałów, zakupu sprzętu, czy informatyzacji aptek. W projekcie znalazły się także zapisy o budowie żłobka przy ul. Batalionów Chłopskich (2,1 mln zł), kolumbarium na cmentarzu na Firleju (1 mln zł), zagospodarowaniu terenów zielonych na skwerze pomiędzy ulicami Bema, Jasińskiego i Sowińskiego (1 mln zł) oraz dokapitalizowaniu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu w kwocie 9,5 mln zł.