Zazwyczaj jak wyglądamy przez okno i widzimy słońce, to od razu robi nam się przyjemniej, patrzymy z optymizmem i bardzo słusznie. Słońce ma pozytywny wpływ na nasz organizm i samopoczucie.

- Dzięki słońcu uwalniają się w naszym organizmie endorfiny, czyli hormony szczęścia, zachodzi przemiana witaminy D, a w wielu chorobach skórnych promienie UV są wykorzystywane do leczenia, na przykład w łuszczycy - mówi Anna Korczyńska-Roguś, dermatolog.

Korzystać ze słońca trzeba jednak odpowiedzialnie. Często wychodzimy z domu bez odpowiedniego przygotowania.

- Opalamy się do godziny 11 i po 15. Między 11 i 15, kiedy promienie słoneczne są najsilniejsze, to należy się kryć przed słońcem. Ważne jest też, gdzie się opalamy. Jeśli za granicą, to musimy stosować kremy z filtrem o zdecydowanie wyższym faktorze. Bardzo ważna jest też ochrona głowy, czyli czapka, okulary przeciwsłoneczne z filtrami - radzi dermatolog.

Pojawiło się słowo "faktor", które dla wielu osób jest niejasne. W skrócie - to oznaczenie jakości ochrony kremu.

- To są tak zwane faktory SPF. One mają numerki. One informują nas, o ile dłużej możemy bezpiecznie przebywać na słońcu. Na przykład - jeśli w ciągu 5 minut nasza skóra po wpływem promieni UV ulega zaczerwienieniu i położymy faktor o numerze 10, to przez 50 minut możemy w miarę bezpiecznie przebywać na słońcu. Jeśli będziemy się kąpać, to kremy wodoodporne. Powinniśmy się posmarować pół godziny przed wyjściem na słońce - tłumaczy Anna Korczyńska-Roguś.

Czas trwałości kremów z filtrem to około 2-3 godzin. Wtedy musimy posmarować się po raz kolejny.

Przy wysokich temperaturach należy też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu.

- Litr to jest minimum płynów, które powinniśmy przyjąć w ciągu dnia - mówi Mariusz Wielocha, ratownik medyczny.

Dzisiaj temperatury w wielu miejscach dochodziły do granicy 30 stopni, a nawet ją przekraczały. Zapytaliśmy o sposoby na upały.

Jeśli następnym razem wyjdziecie z domu i pomyślicie "ufff, jak gorąco", to upewnijcie się, że macie czapkę na głowie, skórę posmarowaną kremem z filtrem i butelkę wody pod ręką.