"Spacer z leśnikiem" to inicjatywa ogólnopolska, która jest jednocześnie kontynuacją Międzynarodowego Dnia Lasów. Włączyło się w nią 429 nadleśnictw.

Nadleśnictwo Radom zaprosiło na przechadzkę po Lesie Kapturskim.

- Możemy usłyszeć śpiew ptaków i rozpoznać gatunki. Będziemy obserwować zwierzęta, które tutaj mieszkają. Powiemy także, co robi leśnik i jakie ma zadania. Celem jest pokazanie, że las to nie tylko miejsce, gdzie produkuje się drewno, ale też miejsce, gdzie można przyjść, zrelaksować się i odpocząć - tłumaczy Hubert Ogar z Nadleśnictwa Radom.

Na "Spacer z leśnikiem" przyszli także harcerze. Przemysław Kopowski, komendant szczepu z PSP nr 18 w Radomiu mówi, że dla młodzieży to pouczająca lekcja.

- Dla harcerzy to naturalne środowisko. Staramy się obcować z przyrodą i dlatego wyjeżdżamy na obozy, gdzie śpimy w namiotach i wszystko mamy naturalne. To świetna sprawa, żeby tak rozpocząć wiosnę - mówi komendant.

Wiktoria Suwalska jest drużynową 4. Radomskiej Drużyny Harcerskiej "Wataha".

- Wybraliśmy się tutaj, żeby przybliżyć dzieciom las i żeby on był poznawany nie tylko z wiedzy drużynowego, ale także z wiedzy leśnika - tłumaczy.

Dla dzieci i młodzieży była to pouczająca lekcja i zachęta do częstego odwiedzania lasów.

Z badań wynika, że przebywanie w lesie obniża poziom kortyzolu, zwanego także hormonem stresu, zwiększa zdolność rozwiązywania problemów i kreatywność o 50%, a także zmniejsza ryzyko depresji.