RADOM
82. rocznica egzekucji na Firleju
4 kwietnia przypada rocznica masowych egzekucji na radomskim Firleju. Do dziś nie wiadomo, ile osób zostało zamordowanych przez hitlerowskiego okupanta.
4 kwietnia 1940 roku na radomskim Firleju doszło do masowych egzekucji. Życie straciło wówczas 141 mężczyzn. Według różnych szacunków zamordowanych mogło zostać nawet 15 tysięcy osób.
Sekretarz miasta Michał Michalski przypomniał, że 82. rocznica egzekucji ma szczególny wymiar, ze względu na ludobójstwo, które dokonuje się na naszych oczach na Ukrainie.
- Krwią niewinnych ludzi nasiąka ziemia naszych wschodnich sąsiadów. Stało się coś, co we współczesnej Europie wielu z nas wydawało się niemożliwe. Dzisiaj, kilkaset kilometrów stąd, wyrastają podobne krzyże pamięci - mówi Michał Michalski.
Wspomnienia świadków odczytali uczniowie I LO im. Kopernika w Radomiu.
- Liczba osób zamordowanych na Firleju jest niemożliwa do precyzyjnego określenia. W literaturze określa się ją na 12 tysięcy. Istnieją jednak przesłanki, wskazujące, że mogłaby być ona niższa - 7 tysięcy, jak i wyższa - 17 tysięcy. Prawdy na ten temat nie poznamy nigdy - usłyszeliśmy.
Natalia Bilska i Oskar Kowalik z I LO zgodnie podkreślają, że przygotowywanie wspomnień i apelu pamięci wywoływało duże emocje.
- Ogrom mordu tutaj dokonany nie został do końca udokumentowany. Najbardziej dotknęły mnie zeznania ludzi, które przedstawiliśmy. Były one uderzające - powiedzieli Natalia i Oskar.
Eksterminacja była jednym z narzędzi polityki prowadzonej przez Niemców na okupowanych ziemiach polskich.
- Już w 1939 roku zaczęto w Radomiu przeprowadzać egzekucje w okolicach Mroczkowa, Cerekwii, Kosowa – mówi dr hab. Sebastian Piątkowski z radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
Przed uroczystościami przy pomniku odbył się Rajd Pamięci Ofiar Firleja.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/62580-82-rocznica-egzekucji-na-firleju#sigProGalleria113748f932