Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

RADOM

Nie żyje Ryszard Swat

sobota, 18 czerwca 2022 21:45 / Autor: Michał Kaczor
Nie żyje Ryszard Swat
fot. Ryszard Swat
Michał Kaczor

Nie żyje Ryszard Swat - trener kolarski, który szkolił między innymi Ryszarda Szurkowskiego.

Ryszard Swat był kolarzem, a po zakończeniu kariery trenerem kolarskim. Pod jego skrzydłami jeździli między innymi Ryszard Szurkowski, czy Kazimierz Jasiński.

W ostatnich latach prowadził zakład naprawy rowerów przy ul. Niedziałkowskiego w Radomiu. Wielokrotnie był gościem Radia Plus Radom, gdzie udzielał porad dotyczących utrzymania roweru.

O Ryszardzie Swacie można było przeczytać w książce "110 wydarzeń na 110-lecie Radomiaka".

"Ryszard Swat słynął z tego, że na budowie rowerów i ich serwisie znał się jak mało kto. Głośno o nim było w całym środowisku sportowym. Także centrala kolarska dostrzegała efekty jego pracy. W 1970 roku Zarząd Polskiego Związku Kolarskiego powołał Ryszarda Swata na mechanika reprezentacji Polski na Bałtycki Wyścig Przyjaźni. Podobne powołanie radomianin otrzymywał wielokrotnie i chętnie podejmował się współpracy z kadrą narodową. Cieszył się dużym zaufaniem kolarzy. Każdy rower do wyścigu potrafił przygotować perfekcyjnie. Był przy tym niezwykle skromnym i sympatycznym człowiekiem.

Urodzony 28 maja 1935 roku w Radomiu, całe życie poświęcił swojej rowerowej pasji. Zanim został trenerem, zdobywał doświadczenie podczas lokalnych imprez. Był szosowym mistrzem województwa kieleckiego juniorów (1952 rok), wicemistrzem Radomia (1958 rok), zwycięzcą wielu wyścigów w mieście i okolicach. Funkcję trenera w Radomiaku sprawował w latach 1960-1984. W 1988 roku wyjechał do Chicago, gdzie na Jackowie zajmował się niczym innym, jak naprawą rowerów. Wrócił po ośmiu latach. Uruchomił własny warsztat w Radomiu. Wykorzystuje w nim całe doświadczenie wyciągnięte z przygody z kolarstwem."