RADOM
Marzena Wróbel razem z centroprawicą za PiS
- Nie rekomenduję żadnego z kandydatów na stanowisko prezydenta Radomia, ale pamiętam o tym, że kandydowałam do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości, zawsze ideały tej partii i spojrzenie na rzeczywistość PiS są mi bliskie – powiedziała dziś podczas konferencji prasowej poseł Marzena Wróbel, która również startowała w wyborach samorządowych na stanowisko prezydenta miasta.
Jednocześnie było to pierwsze i oficjalne stanowisko powyborcze posłanki. Przypomnijmy poseł Marzena Wróbel uzyskała czwarty wynik. Jeśli chodzi o wskazania dla swoich wyborców posłanka zostawia wolny wybór mieszkańcom miasta. - Mam świadomość tego, że wyborcy są ludźmi wolnymi i mądrymi i każdy z nich w skrytości ducha i sumienia podejmie decyzję, która będzie zgodna z oceną sytuacji. I dziękuję wszystkim, którzy na mnie oddali swój głos - dodała Marzena Wróbel.
Posłanka podkreślała dziś, że nie może jednoznacznie poprzeć Andrzeja Kosztowniaka, gdyż w wielu kwestiach się z nim nie zgadza, jeśli chodzi o gospodarowanie miastem, zapewniała jednak, że zawsze będzie stała po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast, jeśli chodzi o PO partia ta kojarzy się posłance z podniesieniem wieku emerytalnego i gender, dlatego też nie może wskazać kandydata tej partii.
Posłanka Marzena Wróbel dodaje jednocześnie, że wybory samorządowe były bardzo upolitycznione. – Przez Radom przeszły dwa potężne walce polityczne – ja na to się nie godzę, chciałam powalczyć o Radom, ale nie udało się – mówiła Marzena Wróbel. Poinformowała też, że wczoraj rozmawiała zarówno z politykami PiS, jak i PO, ale nie miała na celu „załatwienia” sobie miejsca na listach tych partii w najbliższych wyborach parlamentarnych.