RADOM
Przyczyny katastrofy budowalnej
Rażące uchybienia i zaniedbania w fazie przygotowania i prowadzenia budowy - to główne przyczyny zawalenia platformy wewnętrzu komina na terenie elektrowni ENEA Wytwarzanie w Kozienicach. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu ponieśli czterej pracownicy.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz poinformowała, że analiza została wydania na podstawie "kompleksowej opinii wydanej przez zespół biegłych z Katedry Transportu linowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dlatego też Prokurator Prokuratury Okręgowej w Radomiu przedstawił zarzut spowodowania zbiorowego wypadku przy pracy za skutkiem śmiertelnym Adamowi Ż., który jako kierownik budowy modernizacji komina odpowiedzialny za przygotowanie i prowadzenie budowy zgodnie z przepisami prawa zaniedbał swoich obowiązków w tym zakresie i umyślnie naruszył zasady w zakresie zapewnienia wymogów bezpieczeństwa dotyczących wykonywania szczególnie niebezpiecznych prac na wysokości na podeście wiszącym ruchomym i w konsekwencji doprowadził do zbiorowego wypadku przy pracy wskutek runięcia platformy z czterema pracownikami, którzy ponieśli śmierć na miejscu. Zarzut usłyszał również Robert R. który będąc zatrudniony na stanowisku kierownika sprzętu technicznego dozorowanego dopuścił na terenie budowy do eksploatacji dwie wciągarki do transportu pracowników na platformę , bez otrzymania decyzji Urzędu Dozoru Technicznego dopuszczających do ich użytkowania w nowym miejscu zamontowania. Obaj podejrzani nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Przestępstwo zarzucone Adamowi Ż. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a przestępstwo zarzucone Robertowi R. zagrożone jest karą ograniczenia wolności albo grzywną.