RADOM
Senator kontratakuje
Kilka zdań o nieodległej historii….
22 maja, na kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą, działacze radomskiej PO podczas konferencji prasowej zaczęli straszyć, że jeżeli wybory prezydenckie wygra Andrzej Duda, to w Radomiu nie powstanie fabryka Airbusa. Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie, a PO nadal swoje. Tym razem upatrzyli sobie mnie, jako tego, który …. nie chce fabryki Airbusa w naszym mieście. Cóż za bzdurne, a zarazem przewrotne spostrzeżenia.Od początku mówiłem i wciąż to powtarzam: jeżeli powstanie w Radomiu jeden z zakładów Airbusa, to będzie wielki sukces naszego miasta i regionu. Airbus już współpracuje z kilkoma radomskimi firmami i radomskim Uniwersytetem Technologiczno – Humanistycznym.
A co na to prezydent…
Działacze PO próbują przekonać społeczeństwo, że to właśnie PiS nie chce fabryki Airbusa w Radomiu, szkoda, że nie mówią o działaniach (a raczej ich braku) prezydenta Radomia w tej sprawie. A może to jest klasyczna medialna wrzutka, aby przykryć brak działań ze strony władz miasta. Już od kilku miesięcy PO mówi o obecności Airbusa w Radomiu, był nawet tort z napisem „Merci Airbus”. Niestety, nikt ze strony firmy Airbus nie przyjechał do Radomia i nie powiedział – „Tak, tutaj będziemy inwestować”. A może władze Radomia nie przygotowały odpowiedniej propozycji dla Francuzów? Dlatego stawiam dwa podstawowe pytania działaczom radomskiej PO i władzom Radomia: Czy władze Radomia prowadzą rozmowy w firmą Airbus w sprawie inwestycji w naszym mieście i na jakim etapie są te rozmowy? Czy przedstawiciele Airbusa zostali zaproszeni do Radomia i czy skorzystali z tego zaproszenia?".