Więcej za śmieci zapłacą w przyszłym roku opocznianie. Podwyżka wynika z dużo większej niż dotychczas ilości odpadów, które trafiają na miejskie składowisko.

20 worków w niecałe trzy godziny – tyle śmieci zebrało siedmioro wolontariuszy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Kozienicach. Dlaczego akurat seniorzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i posprzątać miasto?

Minister środowiska Michał Woś zapowiedział wczoraj zaostrzenie kar za śmiecenie w lesie i zwiększenie liczby fotopułapek w lasach. Skalę problemu zaśmiecania lasów sprawdziliśmy na przykładzie nadleśnictwa Kozienice.

Co więcej, władze miejskie nie planują podwyżek cen za śmieci, choć w systemie brakuje ok. 15 mln złotych.

Za dostarczenie worków na odpady segregowane zapłacą radomianie. Tak zdecydowała rada miejska. Projekt uchwały w tej sprawie złożył prezydent miasta.

Kozienicka Gospodarka Komunalna informuje, że od 4 maja Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Chartowej w Kozienicach ponownie będzie otwarty dla mieszkańców Gminy Kozienice.

Branża odpadowa, w tym Radkom apeluje do rządu o rozluźnienie na czas epidemii procedur i rygorów środowiskowych. Chodzi o to, by w kryzysowej sytuacji nie zalały nas po prostu śmieci. Dziś posłowie zajmą się tzw. tarczą antykryzysową, w której są także rozwiązania dotyczące gospodarki odpadami m.in. możliwość zawieszenia segregacji śmieci.

Prywatny inwestor z Częstochowy chce zbudować instalację w Radomiu, dzięki której będzie mógł produkować z odpadów wysokokaloryczne paliwo i wosk. - Inwestycja może oddziaływać na środowisko, dlatego potrzebne będą stosowne zezwolenia – poinformował Jerzy Zawodnik, wiceprezydent miasta. Sprawa była omawiana na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej.

Opłaty za wywóz śmieci w styczniu nie zmienią się. Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zmieniają zdania na temat podwyżek cen za gromadzenie i wywóz odpadów w Radomiu. 

Na niemal każdym osiedlu w Radomiu możemy spotkać dzikie wysypiska śmieci. Znajdziemy tam nie tylko butelki, ale też okna, kanapy czy muszle klozetowe. Kto za to odpowiada?

Decyzja ta spowoduje, że magistrat będzie musiał poszukać 15 mln złotych, aby zrekompensować ogólny wzrost cen związany z wywozem śmieci.

Burmistrzowie i wójtowie z regionu radomskiego rozważają budowę ekologicznej spalarni, aby uniezależnić się od firm śmieciowych, odejść od dyktowania cen a tym samym ustabilizować stawki. Podobny pomysł będzie realizowany m.in. na Podhalu, gdzie 19 gmin postawiło na termiczne przekształcanie odpadów w energię.