Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Piotr Kanizjusz, prezbiter i doktor Kościoła
Dziś jest: Sobota, 21 grudnia 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 208.

DIECEZJA RADOMSKA

Nasi srebrni ministranci

wtorek, 03 maj 2016 19:10 / Autor:
Nasi srebrni ministranci
fot. www.facebook.com/ksmtv
Ministranci z parafii św. Brata Alberta na radomskim Prędocinku zostali wicemistrzami XI Mistrzostw Polski Liturgicznej Służby Ołtarza w halowej piłce nożnej w Rzeszowie. Zwyciężyli zawodnicy z Opatowa.

Radomska drużyna odniosła niebywały sukces w kategorii Lektorów Starszych. Na szczególne pochwały zasługuje bramkarz Adrian Czubak, który w sześciu meczach puścił zaledwie dwie bramki. Został zresztą uznany najlepszym bramkarzem turnieju.

Ministranci z Prędocinka zdobyli srebro, choć nie byli w żadnej mierze faworytami. Wystartowali w mistrzostwach dzięki dzikiej karcie jako 44. drużyna turnieju. Nie dostali się bezpośrednio na mistrzostwa, ponieważ w rozgrywkach diecezjalnych zajęli 5-6. miejsce. Czuli niedosyt tym bardziej, że w grupie ograli późniejszych mistrzów. Udało się im jednak dostać na turniej, przepracowali diecezjalną porażkę. Choć kluczem do sukcesu nie było jedynie udoskonalenie techniki gry, czy dobra strategia, ale dbałość o duszę. Ministranci podczas każdego meczu pozostawali w łasce uświęcającej. - Niesłychane było to, że przy wyjeździe na te mistrzostwa Polski ministranci sami o siebie zadbali i też się napominali, żeby pojechać w łasce uświęcającej - przyznał trener i opiekun drużyny ks. Daniel Glibowski.

W drużynie był duch modlitwy, ale też jedności. - Piękna jedność drużyny w każdym meczu. Graliśmy do końca o zwycięstwo. Tragicznym momentem była ciężka kontuzja złamania miednicy kapitana Jakuba Krzepisza w walce o ćwierćfinał. Dla niego też chłopaki grali o półfinał, o finał. Bez takiego mocnego punktu oni wierzyli nadal, że z Bogiem dadzą radę. Drużyna, na którą nikt nie liczył, która pojechała z dziką kartą, ale z Bogiem w sercu, zdobyła wicemistrzostwo. Dokonały się tak wielkie rzeczy. Wierzę, że ci ministranci na całe życie zapamiętają, że z łaską Bożą można zwyciężyć zawody nie tylko piłkarskie, ale i życiowe. Jesteśmy dumni, ale przede wszystkim chwalimy Boga za to, że to jest Jego dzieło, Jego sukces - dodał ks. Daniel. Ministranci mogli liczyć także na doping na hali niedawnych rywali: kolegów z parafii św. Stefana w Radomiu, Matki Bożej Królowej Świata w Radomiu, z Jastrzębia oraz parafii Zesłania Ducha Świętego w Radomiu.

Ogromne gratulacje!!!