Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: bł. Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, dziewica
Dziś jest: Poniedziałek, 25 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Stopień podporucznika dla księży

czwartek, 08 września 2016 14:57 / Autor: Radosław Mizera
gosc.pl
Radosław Mizera

Pierwszy stopień oficerski dla księży służących w wojsku w okresie PRL?

Księża, którzy jako alumni odbyli zasadniczą służbę wojskową w okresie PRL, mogą mieć możliwość awansowania na stopień podporucznika. Ministerstwo Obrony Narodowej przychyliło się do prośby Ordynariatu Wojska Polskiego. Warto przypomnieć, że klerycy kończyli służbę zazwyczaj w stopniu szeregowego. Tymczasem studenci cywilni, choć przechodzili o wiele mnie intensywne szkolenie wojskowe, byli najczęściej awansowani na oficerów. 

Wśród osób, które złożyły wniosek o przyznanie stopnia oficerskiego jest ks. Kazimierz Marchewka, proboszcz parafii bł. Annuarity w Radomiu. W wojsku był w latach 1973-75. Służył jednostce 4446 w Brzegu w okolicach Wrocławia. - Służyłem dwa lata. Był to czas pewnego doświadczenia życiowego. Były wówczas dwie jednostki wojskowe dla kleryków: właśnie Brzegu i Bartoszycach. W Brzegu traktowali nas dobrze, zapraszali dziewczyny na dyskoteki, organizowali wyjścia na koncerty, również muzyki poważnej. To wszystko budziło zazdrość kolegów z innych jednostek, ale cel tych działań był jeden, zniechęcenie kleryków do pójścia drogą kapłańską lub próba zwerbowania do współpracy z ówczesnym systemem - wspomina ks. Marchewka. 

Ks. Marchewka będąc w wojsku został zaproszony wraz z kolegami na wigilijną do domu Franciszka Gajowniczka. - To było niezwykłe spotkanie ze świadkiem męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana Kolbego -podkreślił proboszcz z Michałowa. - Dziękuję Bogu także za ten czas spędzony w wojsku. Myślę, że każdy ksiądz, każdy mężczyzna powinien odsłużyć wojsko - powiedział ks. Marchewka.

Z kolei ks. Marian Ślusarczyk, proboszcz św. Brata Alberta w Radomiu służbę wojskową rozpoczął w listopadzie 1964 roku. Powołanie dostał będąc na drugim roku seminarium w Sandomierzu. Ostatecznie został przydzielony do Marynarki Wojennej w Gdańsku. Była tam specjalna jednostka dla kleryków. - Złożyłem deklarację o przyznanie stopnia podoficerskiego. To pewna sprawiedliwość dziejowa - powiedział ks. Ślusarczyk. 

W PRL powoływanie kleryków do wojska było jedną z form represji wobec duchowieństwa. Klerycy kończyli służbę zazwyczaj w stopniu szeregowego. Tymczasem studenci cywilni, choć przechodzili o wiele mnie intensywne szkolenie wojskowe, byli najczęściej awansowani na oficerów. 

Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON wyjaśnił, że kwestia awansowania na pierwszy stopień oficerski podporucznika księży, którzy jako alumni katolickich seminariów duchownych odbyli zasadniczą służbę wojskową, wynika z wystąpienia biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka do ministra obrony narodowej w tej sprawie. - Aktualnie w resorcie obrony narodowej prowadzone są działania, mające na celu ustalenie możliwości prawnych jak również określenie zbioru osób, które mogłyby spełniać warunki formalne do mianowania. Należy również zwrócić uwagę, że mianowanie na pierwszy stopień oficerski podporucznika w SZ RP pozostaje w kompetencji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i realizacja przedmiotowej inicjatywy będzie możliwa w sytuacji jej akceptacji przez prezydenta - powiedział Bartłomiej Misiewicz.