Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Nieziemska mobilizacja

środa, 29 sierpnia 2018 00:03 / Autor: Jakub Szczechowski
Nieziemska mobilizacja
fot. Radio Plus Radom
Jakub Szczechowski

"Oceans", "Unoszę wzrok", "Panu chwała i cześć" to nowości, które usłyszymy na tegorocznym Apelu Młodych 15 września. Przygotowania muzyczne do koncertu "Nieziemskie Granie" są już na ostatniej prostej.

Na scenie na ul. Żeromskiego zaśpiewa ponad 50 osób. - Oni są specjalnymi wolontariuszami tego Apelu Młodych. To są młodzi ludzie z wielu miejsc naszej diecezji, głównie z Radomia, ale nie tylko. Młodzi od 13,14 lat, ale niektórzy mają nawet powyżej 40 - mówi reżyser muzyczny "Nieziemskiego Grania", dyrygent ks. Bartłomiej Wink. Już dwa miesiące temu uczestnicy dostali nuty i potrzebne pliki. Od poniedziałku biorą udział w warsztatach muzycznych w Duszpasterstwie Akademickim. - Codziennie od rana do wieczora ćwiczymy piosenki, ale to nie jest tylko ćwiczenie. To także krótkie wykłady na temat głosu, dobra porządna rozśpiewka po to, żeby nasi chórzyści byli świadomi jak śpiewać, świadomi o czym śpiewają i świadomi w czym uczestniczą. Idzie całkiem nieźle i jestem bardzo zadowolony - relacjonuje ks. Wink. Warsztaty potrwają do czwartku. Współprowadzą je: Olga Nawara i Darek Makarewicz. Poza tym będą jeszcze próby.

Dominika Łabęcka "Dońka" śpiewa w apelowym chórze już od kilku lat. - Bardzo lubię śpiewać. Cieszę się, że mogę radować się i integrować z innymi. To jest bardzo ubogacające - mówi. Apel Młodych to dla Dominiki przede wszystkim świadectwo wiary.

Klaudia Jakubczyk występuje na scenie od dziecka, ale na koncercie "Nieziemskie Granie" po raz drugi. - Podczas Apelu są wielkie emocje. żywiołowy taniec. Pięknym widokiem jest to, że ludzie przychodzą bawić się na takie religijne eventy - zachwyca się Klaudia.

15 września zadebiutuje z kolei Julia Krawczyk. - Kocham śpiewać i od zawsze było to moje małe marzenie. Zawsze jak chodziłam na Apel, to mówiłam: Jak fajnie, oni tak śpiewają, a może ja też bym kiedyś spróbowała.