DIECEZJA RADOMSKA
Oddzielanie Kościoła od państwa to obrażanie ludzi wierzących
Hasło o oddzielaniu Kościoła od państwa jest obrażaniem ludzi wierzących - powiedział biskup Henryk Tomasik. Ordynariusz radomski mówił o tym na antenie Radia Plus Radom. Okazją do rozmowy była m.in. zapowiedź renegocjacji konkordatu przez Roberta Biedronia w przypadku jego wygranej w wyborach do polskiego Parlamentu.
Biskup Tomasik zwrócił uwagę, że Kościół to nie tylko księża i biskupi, ale przede wszystkim ludzie wierzący. - I jeśli ktoś szermuje hasłem o oddzielaniu Kościoła od państwa mówi o odłączaniu ludzi wierzących od struktur państwowych. To pozbawianie ludzi wierzących praw do tego, by wyznając swoją wiarę, mogli uczestniczyć w życiu publicznym. Hasło o oddzielaniu Kościoła od państwa jest obrażaniem ludzi wierzących, to obelga rzucona tylu ludziom świeckim, którzy uczestniczą w budowaniu polskiej rzeczywiści - mówił ksiądz biskup.
Bp Henryk Tomasik powiedział również, że oddzielanie Kościoła od państwa to także przekreślanie historii Polski. - Odłączyć Kościół od państwa to również wyłączyć Bogurodzicę z naszej historii a z literatury wszystkie elementy religijne, czyli wyznanie wiary składane przez Mickiewicza, czy Słowackiego. To też wykreślenie dorobku Sienkiewicza. Ci ludzi budowali Polskę. Ponadto dzięki podatkom katolików istnieją instytucje państwowe - stwierdził ordynariusz radomski.
- Z drugiej strony nikt z księży nie chce być posłem, wójtem, burmistrzem czy prezydentem. Nikt z nas nie pretenduje do takich funkcji. Dlatego zachęcam do spokojnej debaty opartej na logice - zakończył biskup Tomasik.
Przypomnijmy, że na ostatniej konwencji założycielskiej partii Wiosna, Robert Biedroń mówił o likwidacji Funduszu Kościelnego, a tace powinny być opodatkowane. Żądał też wycofania lekcji religii ze szkół i renegocjacji konkordatu.