DIECEZJA RADOMSKA
Abp Gądecki do lekarzy: proszę Boga o siły i wytrwałość dla Was
Arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił się do lekarzy z okazji święta św. Łukasza. - Proszę Boga o siły i wytrwałość dla Was. O to, abyście nie ustawali w realizowaniu Waszego powołania – właśnie w duchu samarytańskiego miłosierdzia – napisał przewodniczący KEP w liście.
Z okazji święta św. Łukasza arcybiskup Stanisław Gądecki skierował list do lekarzy i pracowników służby zdrowia. Podkreślił ich kluczową rolę w walce z pandemią koronawirusa. Przewodniczący KEP przywołał przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.
- "Samarytańskie miłosierdzie" stało się synonimem pielęgnowania chorych i cierpiących z pełnym poświęceniem. Przywołujemy ten temat w niezwykłej sytuacji na świecie i w Polsce. To wszystko, co związane jest z zachorowaniami na Covid-19 jest dla nas ogromnym zaskoczeniem i źródłem niepokoju. Liczne zachorowania, śmierć, niepewność o jutro stały się codziennością. Efektem dotykającym nas wszystkich jest zachwianie, a nawet zerwanie, zwykłych relacji społecznych. Ale w centrum tego stoi profilaktyka społeczna i leczenie zakażonych, a to jest obszar pracy lekarzy i pozostałych pracowników służby zdrowia – napisał abp Gądecki.
Arcybiskup podziękował pracownikom służby zdrowia za ich ofiarną pracę w trudnych warunkach.
- W tym szczególnym czasie zwracam się więc do wszystkich zajmujących się chorymi ze słowami uznania i podziękowania za Waszą ofiarną, wytrwałą pracę. Jest to posługa niezwykle stresująca. Dobro czasem bywa niedostrzegane. Proszę Boga o siły i wytrwałość dla Was. O to, abyście nie ustawali w realizowaniu Waszego powołania – właśnie w duchu samarytańskiego miłosierdzia. Proszę o niewygaszenie w Waszych sercach i sumieniach poczucia lekarskiej i ludzkiej solidarności. Każdy człowiek chory i cierpiący, niezależnie od rodzaju choroby czy skali zagrożenia ma prawo do opieki, diagnozy i terapii. Nikt nie może mieć poczucia osamotnienia, zlekceważenia czy obojętności. Nie ustawajcie w posłudze chorym i cierpiącym, bo wtedy w Waszych sercach będzie Boży pokój, który rodzi się w sercu pełnym miłosiernej miłości – pisze przewodniczący KEP.
Cały list arcybiskupa Stanisława Gądeckiego do lekarzy:
Dnia 18 października Kościół w liturgii obchodzi święto św. Łukasza Ewangelisty. Według tradycji Łukasz był z zawodu lekarzem. To spowodowało, że został patronem lekarzy. Ale może ważniejszym motywem tego patronatu jest wymowa jego Ewangelii. W niej bardzo dużo miejsca zajmuje pełna miłosierdzia troska o chorych i cierpiących. To właśnie w Ewangelii jego autorstwa czytamy najbardziej znaną przypowieść o miłości i trosce o cierpiących, jaką jest przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. "Samarytańskie miłosierdzie" stało się synonimem pielęgnowania chorych i cierpiących z pełnym poświęceniem. Przywołujemy ten temat w niezwykłej sytuacji na świecie i w Polsce. To wszystko, co związane jest z zachorowaniami na Covid-19 jest dla nas ogromnym zaskoczeniem i źródłem niepokoju. Liczne zachorowania, śmierć, niepewność o jutro stały się codziennością. Efektem dotykającym nas wszystkich jest zachwianie, a nawet zerwanie, zwykłych relacji społecznych. Ale w centrum tego stoi profilaktyka społeczna i leczenie zakażonych, a to jest obszar pracy lekarzy i pozostałych pracowników służby zdrowia. W tym szczególnym czasie zwracam się więc do wszystkich zajmujących się chorymi ze słowami uznania i podziękowania za Waszą ofiarną, wytrwałą pracę. Jest to posługa niezwykle stresująca. Dobro czasem bywa niedostrzegane. Proszę Boga o siły i wytrwałość dla Was. O to, abyście nie ustawali w realizowaniu Waszego powołania – właśnie w duchu samarytańskiego miłosierdzia. Proszę o niewygaszenie w Waszych sercach i sumieniach poczucia lekarskiej i ludzkiej solidarności. Każdy człowiek chory i cierpiący, niezależnie od rodzaju choroby czy skali zagrożenia ma prawo do opieki, diagnozy i terapii. Nikt nie może mieć poczucia osamotnienia, zlekceważenia czy obojętności. Nie ustawajcie w posłudze chorym i cierpiącym, bo wtedy w Waszych sercach będzie Boży pokój, który rodzi się w sercu pełnym miłosiernej miłości. Niech św. Łukasz będzie Wam przewodnikiem i orędownikiem, a dobry Bóg w swej Opatrzności i Miłosierdziu niech Wam błogosławi, a nas wszystkich niech obdarzy zdrowiem i nadzieją na lepsze i bezpieczniejsze jutro.