Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: św. Gelazy I, papież
Dziś jest: Czwartek, 21 listopada 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 205.

DIECEZJA RADOMSKA

Rafał Patyra: byłem na dnie, kiedy zawołałem do Boga

poniedziałek, 05 sierpnia 2024 11:33 / Autor: Radosław Mizera
Rafał Patyra: byłem na dnie, kiedy zawołałem do Boga
foto: Radosław Mizera
Radosław Mizera

– Byłem na dnie, kiedy zawołałem do Boga – mówił Rafał Patyra w czasie wydarzenia ewangelizacyjnego, które odbyło się 4 sierpnia w parafii św. Aleksego w Przedborzu. Znany prezenter sportowy opowiedział uczestnikom spotkania o tym, jak wrócił do żony Joanny po jego zdradzie małżeńskiej.

Słowa, które towarzyszyły całodniowemu uwielbieniu, zaczerpnięte zostały z Ewangelii św. Jana: „Napełnijcie stągwie wodą”. Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., a później wystąpiły: Zespół Projekt Uwielbienie, zespół Emaus i Mate.O. Świadectwa wygłosiły dwa małżeństwa: Joanna i Rafał Patyrowie oraz Katarzyna i Szymon Laskowcy. Całość zakończyła się uwielbieniem przed Najświętszym Sakramentem, które poprowadziła Marta Madejska wraz z zespołem.

Joanna i Rafał Patyrowie opowiadali o tym, jak pokonali poważny kryzys małżeński. – Brakowało rozmów, a jeśli już były to zwykle w formie przekazywania komunikatów typu: zrobię zakupy. I nagle zaczęły pojawiać się rysy na pomniku, którym miało być nasze małżeństwo – mówił Rafał Patyra.

Joanna Patyra wiele uwagi poświęciła ratowaniu małżeństwa. Nikt im nie pomógł, żadna terapia i zawsze dochodzili do wniosku, że sami muszą podjąć decyzje w tej kwestii. To był początek wychodzenia z kryzysu. – Byłam w rozsypce. Kiedyś próbowałam wjechać autem do garażu i go uszkodziłam. Wówczas uznałam swoją bezsilność i zawołałam na głos: „Boże zrób coś z tym”! Następnie wszystko potoczyło się bardzo szybko. To był początek zmian – mówiła pani Joanna.

Proboszcz przedborskiej parafii ks. Henryk Dziadczyk powiedział, że od dłuższego czasu, na początku sierpnia organizowane są festyny ewangelizacyjne.

W wydarzeniu udział wzięli Monika i Karol Lipińscy. Małżonkowie przekonują, że warto organizować podobne wydarzenia. – Chcemy wszędzie głosić chwałę Bożą. Żyjemy w trudnych czasach, potrzebujemy tego umocnienia. A gdzie go szukać? U stóp matki Bożej Serdecznej – powiedziała pani Monika. – Doświadczamy Boga w jedności tej wspólnoty. Jest dużo osób, które myślą podobnie – dodał jej mąż Karol.
Adam Szymański zwrócił uwagę, że podobne wydarzenia są elementem ewangelizacyjnym. – To duchowe umocnienie. Doświadczamy żywego Boga i jedności wszystkich ludzi – powiedział p. Adam.

Do Przedborza przyjechali m.in. Zbigniew i Iwona Biel. – Jesteśmy pod wrażeniem świadectwa państwa Patyrów, którzy tak odważnie mówią o Bogu i pokonywaniu małżeńskiego kryzysu. Przekonaliśmy się, że tylko z Bogiem można tego dokonać. Wiara jest tym, co nas łączy. To nas inspiruje – powiedzieli małżonkowie z Radomia.

Parafia św. Aleksego w Przedborzu, w diecezji radomskiej, stara się o utworzenie sanktuarium maryjnego. Od wieków żywy jest tam kult maryjny. W miejscowym kościele znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem z tytułem Matki Bożej Serdecznej, sprowadzony z Krakowa w 1618 r. Początki parafii sięgają drugiej połowy XIII w.