Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

KULTURA

Romantyczny styczeń

czwartek, 11 stycznia 2018 08:10 / Autor: Elżbieta Warchoł
Ruben Silva
za: ROK Radom
Elżbieta Warchoł

Radomska Orkiestra Kameralna zaprasza na koncert.

13 stycznia w sali koncertowej przy ul. S. Żeromskiego w Radomiu odbędzie się koncert pt: Romantyczny styczeń. Początek koncertu o godz. 18. 

„Muzyka jest to wyjęcie z siebie tego, co najwięcej boskiego mamy, i postawienie przed sobą.” - tak o muzyce z okresu romantyzmu pisał Zygmunt Krasiński. Radomska Orkiestra Kameralna pod batutą Rubena Silvy ukaże nam w cudownym zwierciadle muzyki nasze stany ducha, radości, wspomnienia, uczucia. Jednym z silniejszych uczuć jest pierwsza miłość. Niesie ona ze sobą wiele emocji, niejednokrotnie sprzecznych. „…Dzieło to powstało dla mojego ideału, który mi się śni, na którego pamiątkę stanęło adagio od mojego koncertu”. Ideałem tym była Konstancja Gładkowska, pierwsza miłość Fryderyka Chopina, dziełem – liryczny, rysowany delikatnymi, pastelowymi barwami Koncert fortepianowy f-moll, który usłyszymy w interpretacji znakomitego pianisty Edwarda Wolanina. Jest to artysta wszechstronny.  Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 5 lat, ukończył Akademię Muzyczną im. F. Chopina w Warszawie. Odniósł wiele sukcesów na konkursach krajowych i zagranicznych. Repertuar sceniczny tego pianisty obejmuje dzieła kompozytorów wszystkich epok. Inny obraz miłości prezentuje Serenada na smyczki e-moll op.20 Edwarda Elgara. Powstała ona w 1892 roku niedługo przed poślubieniem przez kompozytora Caroline Alice. Była to ukochana Elgara, na którą mógł liczyć w trudnych chwilach. Ta dojrzała miłość została odzwierciedlona w pełnej wdzięku i elegancji Serenadzie. Miłość nie jedno ma imię. Na zakończenie koncertu usłyszymy Serenadę C-dur op.48 Piotra Czajkowskiego. Została ona napisana w 1880 roku z miłości do muzyki. Sam Czajkowski wyznawał, że był „okropnie zakochany” w tym „z zewnętrznego impulsu” napisanym i „przeżytym” utworze, i pewnie dlatego zawarł w nim mnóstwo pięknych melodii, wykorzystując zarazem świetnie brzmieniowe barwy kwintetu smyczkowego. Całość ma charakter pogodny i radosny, kontrast nastrojowy przynosi jedynie smutna, nostalgiczna Elegia. (za: ROK Radom)

 

Tag: