Spotkanie wolontariuszy z niemal całej diecezji radomskiej zorganizowało tradycyjnie Stowarzyszenie Centrum Młodzieży Arka. To właśnie w tej kuźni radomskiego wolontariatu skupionych jest ok. 1300 dzieci i młodzieży. Działają w kilkudziesięciu szkołach. Spektrum podejmowanych inicjatyw jest bardzo szerokie. Wolontariusze pomagają swoim rówieśnikom, ale też osobom starszym czy niepełnosprawnym. Biorą udział w przeróżnych zbiórkach. Pamiętają także o zwierzętach.

Nie można zapomnieć oczywiście o koordynatorach działań wolontariackich. W szkole podstawowej nr 32 funkcję tę aktywnie pełni Ewa Mężyk.

5 grudnia to ich święto, święto wolontariuszy. - Gala wolontariatu jest to sposobność, aby powiedzieć wszystkim wolontariuszom: Dziękujemy za waszą pracę, dziękujemy za wasze serce, za wasze oddanie i że tak wiele robicie na rzecz innych. Dopóki będą tacy młodzi ludzie, dopóty będzie ten świat istniał - powiedział o idei imprezy prezes Stowarzyszenia Centrum Młodzieży Arka ks. Andrzej Tuszyński.

- Piękną cechą polskiej młodzieży jest szczególna wrażliwość na ludzi potrzebujących dobrej dłoni, dobrego serca. To jest przepiękny rys polskiej młodzieży - powiedział biskup radomski Henryk Tomasik.

- Radom jest absolutnym liderem, jeśli chodzi o działalność organizacji pozarządowych i nasze miasto jest pokazywane jako przykład dobrej działalności wolontariatu. Ta działalność nie byłaby tak piękna, gdyby nie Stowarzyszenie Centrum Młodzieży "Arka", gdyby nie ks. Andrzej Tuszyński, który od wielu, wielu lat buduje siłę radomskiego wolontariatu - zauważył prezydent Radomia Radosław Witkowski.

- Każdy, kto robi coś dla drugiego człowieka z dobroci serca, jest wart, żeby mu po stokroć podziękować. Dlatego w tym dniu chcemy uczcić te osoby, pokłonić im się nisko - dodał wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik.

Podczas gali poznaliśmy Wolontariusza Roku. To licealistka z II LO im. Marii Konopnickiej w Radomiu Maja Laskowska. - Kompletnie się tego nie spodziewałam. Nie zgłaszałam się, ale to opiekunka i koledzy z klubu przygotowali taką niespodziankę. Swoją przygodę z wolontariatem rozpoczęłam w trzeciej klasie gimnazjum. Wtedy zaczęłam uczęszczać na spotkania Stowarzyszenia Twórczości Artystycznej Osób z Zespołem Downa "Opatrzność". Tam pomagałam niepełnosprawnym w występach na scenie. Teraz działam także w wolontariacie przy Amfiteatrze. Tam także pomagam niepełnosprawnym. Jestem również liderką w klubie w Arce i prowadzę spotkania dla wolontariuszy - mówiła Maja tuż po odebraniu wyróżnienia.

Docenione zostały też szkolne kluby wolontariatu. Klubem Roku na poziomie gimnazjalnym został ten z byłego gimnazjum nr 10 w Radomiu (dziś PSP nr 10).

Wśród podstawówek najlepsza w tym roku była szkoła podstawowa nr 6 w Radomiu.

Gala była okazją do wyróżnień, ale nie tylko. Podsumowany został rok wolontariacki 2017. Imponująca była prezentacja dokonań kół w poszczególnych szkołach. Było się czym chwalić. Pokazali się też laureaci konkursu "Arka ma talent'. Balet, śpiew, gimnastyka. To przykłady tych talentów. Była też pantomima w wykonaniu wolontariuszy międzynarodowych. Zwieńczeniem imprezy był występ s. Janiny Anny Kaczmarzyk. To pochodząca ze Starachowic służebniczka NMP aktywna m.in. w wolontariacie, ale od tegorocznych wakacji znana z polskiej wersji Despacito. Utwór jej autorstwa "Zdrowaś Maryjo" szybko stał się hitem. Dziś porwała nim także radomską publiczność.

S. Kaczmarzyk będzie wkrótce gościem audycji "Nie święci garnki lepią" w Radiu Plus Radom.