RADOM
W krainie dziecięcych marzeń
Skakać po chmurach, mieć zdrową i szczęśliwą rodzinę, zostać YouTuberem. Tak różne marzenia mają dzieci.
O dziecięce, czasem też młodzieżowe marzenia pytaliśmy podczas "Wyprawy Marzeń", zorganizowanej przez Centrum Helen Doron w Muzeum Wsi Radomskiej. TU można sobie przypomnieć tę imprezę.
- Ci ludzie, którzy rzeczywiście słuchają swego serca, potrafią rozwijać swoje pasje, zaczynają często robić rzeczy w sposób znakomity - mówiła Małgorzata Kazana, dyrektor Centrum Helen Doron w Radomiu.
Marzenia sięgały chmur i to dosłownie, ale też twardo stąpały po ziemi. Hania marzy, by ludzie latali. Jaś chciałby zobaczyć bliżej gwiazdy, a Małgosia poleciec balonem. Gabryś śmigałby po niebie samolotem myśliwskim. Blanka planuje karierę piosenkarską, a Marcel podbijać serca kibiców piłkarskich. Alan marzy o autografie od Roberta Lewandowskiego. Braciszek lub siostrzyczka to marzenia kolejnych pytanych. Bardzo wiele osób ma marzenia związane ze zwierzętami. Natalia chciałaby dostać królika, Wiktoria - świnkę morską. Wiktor chce mieć psa, a Małgosia kotkę. Marysia chce mieć wszystkie kwiaty świata. Były też marzenia, aby wszyscy byli zdrowi i uśmiechnięci. W tym kierunku podąża Maja. Priorytetem, ale i marzeniem jest dla niej zdrowa i szczęśliwa rodzina.
Sondę z uczestnikami imprezy przeprowadził Daniel, uczeń Zespołu Szkół Technicznych w Radomiu pod kierunkiem Tomasza Magnowskiego.
Życzymy spełnienia!