Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
TRANSMISJA MSZY ŚW.
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

RADOM

Nauczyciele gotowi na strajk

poniedziałek, 21 stycznia 2019 12:41 / Autor: Monika Nowakowska
Nauczyciele gotowi na strajk
foto:pixabay.com
Monika Nowakowska

Fiaskiem zakończyły się rozmowy szefowej MEN ze związkowcami w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Mimo widma strajku, rząd nie ma dla nauczycieli żadnej nowej propozycji. Groszowe podwyżki zaplanowane przez MEN nie satysfakcjonują ani nauczycieli, ani związkowców.

Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz "Solidarność" pracowników oświaty przedstawiły rozbieżne postulaty. Pierwszy żąda podwyżki o 1000 zł. Przedstawiciele "S" chcą natomiast, aby pensja pracowników oświaty wzrosła o 15 procent, czyli ok. 600, 700 złotych.

Prezes radomskiego oddziału ZNP zapowiedział procedurę wejścia w spór zbiorowy. Związkowcy chcą 1 000 złotych podwyżki dla każdego pracownika oświaty - nauczycieli i pracowników administracyjno-obsługowych. Na podobny krok chcą się także zdecydować członkowie oświatowej Solidarności.

Kością niezgody są minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego – podwyżki w zależności od stopnia awansu zawodowego wahają się od 121 do 166 zł brutto. Zdaniem związkowców i nauczycieli to za mało, dlatego ZNP i "S" rozpoczęły procedurę wchodzenia w spór zbiorowy z dyrektorami szkół - mówi prezes radomskiego oddziału ZNP Tomasz Korczak:

- Związkowcy już podjęli uchwałę w tej sprawie i przygotowują odpowiednie pisma do dyrekcji poszczególnych szkół. W przypadku niespełnienia postulatów, dzień otrzymania pisma będzie początkiem rozpoczęcia sporu zbiorowego, który może zakończyc się strajkiem w oświacie - mówi Tomasz Korczak.

O podwyżki dla nauczycieli starają się także związkowcy z Sekcji Regionalnej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ "S" w Radomiu - mówi przewodniczący związku Adam Słomka:

- Obserwujemy, że następuje krocząca pauperyzacja zawodu, czyli ubożenie społeczeństwa - podkreśla prezes ZNP:

Podobnego zdania jest też dyr. wydziału edukacji UM w Radomiu Anna Ostrowska. Środowisko nauczycieli, jej zdaniem, starzeje się, a młodzi coraz częściej szukają pracy w stolicy:

Średnie wynagrodzenia nauczycieli to teoretyczny model, który służy przede wszystkim do planowania i oceny działań jednostek samorządu terytorialnego. Dzięki tym kwotom mogą one zaplanować, ile pieniędzy wydadzą na wypłaty dla zatrudnianych przez siebie pedagogów. Dodatkowo nie jest to pułap wynagrodzeń, który musi osiągnąć każdy pedagog - mówią nauczyciele:

- Średnie wynagrodzenie, to kwota wirtualna, której nauczyciele nie zarabiają. Wliczane są do niego różne elementy, np. nauczyciel odchodzi na emeryturę, bądź jest zwalniany, to jego odprawa jest wliczana do średnich każdemu nauczycielowi w kraju - mówi prezes ZNP:

Wedłud projektu rozporządzenia, pensja zasadnicza nauczyciela stażysty wzrośnie o 121 złotych brutto do kwoty 2538 zł; pensja nauczyciela kontraktowego o 124 zł do 2611 zł; nauczyciela mianowanego o 141 złotych do kwoty 2965 zł i nauczyciela dyplomowanego o 166 złotych do kwoty 3483 zł.

Na zatwierdzenie podwyżek wynagrodzeń, ministerstwo ma zgodnie z prawem czas do konca I kwartału tego roku - mówi dyr. wydziału edukacji UM w Radomiu Anna Ostrowska:

Kolejne rozmowy z MEN w najbliższy wtorek, 22 stycznia. Decyzja o ewentualnych protestach, zdaniem związkowców, uzależniona jest od wyniku rozmów z ministerstwem.