RADOM
Ruszył proces Igora M.
Były wiceprezydent Radomia Igor M. ma postawionych 7 zarzutów korupcyjnych. Dziś przed Sądem Rejonowym w Radomiu rozpoczął się proces.
Igor. M nie stawił się na rozprawie. Reprezentował go pełnomocnik. Prokurator podtrzymał zarzuty. Przypomnijmy, że oskarżony przyznał się do winy i zdecydował się na dobrowolne poddanie się karze - 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, grzywny w wysokości 17 tys. zł i zakazu sprawowania funkcji w instytucjach, w których dysponuje się publicznymi środkami. Teraz karę musi zatwierdzić sąd. Wyrok ma zapaść 25 marca.
Na Igorze M. ciąży 7 zarzutów korupcyjnych i jeden dotyczący osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią wskutek przekroczenia uprawnień. Miał on przyjmować łapówki od mecenasów kancelarii adwokackiej Łukasza D. w kwocie od 1,5 do 5 tys. zł w czasie od października 2011 roku do grudnia 2015 roku. W tym ostatnim zarzucie chodzi natomiast o wydanie polecenia służbowego dyrektorowi Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji związanego z przeprowadzeniem konkursu i wyborem jednej z kandydatur na kierownika parkingu niestrzeżonego w Radomiu.