RADOM
Ósmoklasiści wybierają "zawodówki"
W Radomiu odbył się pierwszy Festiwal Kariery. Swoje stoiska prezentowało ponad 30 firm oraz szkoły ponadpodstawowe.
Celem wydarzenia było zaprezentowanie lokalnego rynku pracy jako przyjaznego dla absolwentów szkół zawodowych i techników. - Jesteśmy przekonani, że rezultatem tego festiwalu będzie mądra decyzja uczniów klas ósmych - mówiła wiceprezydent Radomia Katarzyna Kalinowska.
Radomskie przedsiębiorstwa podczas festiwalu przekonywały młodzież, że nie trzeba wyjeżdżać, by znaleźć zatrudnienie. - Dużo młodych osób po studiach wraca do Radomia. Radomskie firmy stale poszukują wykwalifikowanych specjalistów - powiedział Łukasz Białczak, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej.
Festiwal był okazją do podsumowania efektów kształcenia dualnego. - Jesteśmy pionierami w skali kraju. My to kształcenie przygotowaliśmy, opracowaliśmy i wdrożyliśmy - stwierdził wiceprezydent Radomia Karol Semik.
Impreza odbyła się w Instytucie Technologii Eksploatacji. - Nie mamy wyboru, musimy promować techniczne kierunki rozwoju. Gospodarka opiera się technice i usługach - powiedział Krzysztof Symela z Instytutu Technologii Eksploatacji.
Najbliższą dla zwiedzających perspektywą jest wybór szkoły ponadpodstawowej. Młodzież nie ukrywała, że Festiwal Kariery ułatwił tę decyzję.
Największym zainteresowaniem cieszyły się stoiska szkół zawodowych i techników. Uczniowie z tych jednostek prezentowali przyszłym absolwentom podstawówek swoje klasowe projekty.
Instytut Technologii Eksploatacji odwiedziło nawet 2000 uczniów.