RADOM
Obfite żniwa łowców burz
Ciemne chmury na niebie, pioruny i błyskawice to dla wielu z nas wystarczający sygnał do tego, by pozostać w domu. Łowcy burz zachowują się inaczej.
- Najpierw prognozujemy to, co może się wydarzyć, potem obserwujemy nadciągające nawałnice - mówi Katarzyna Plaskota z Opoczna, która burzami fascynuje się już od dzieciństwa. - Już jako mała dziewczynka lubiłam obserwować burze z dachu domu - przyznaje. Z czasem pasja była coraz większa. Pani Katarzyna zbierała informacje o burzach, uczyła się je przewidywać. Dziś wie o nich bardzo dużo. - Nadal jednak się uczę i cały czas czuję respekt przed burzami. To natura, a z nią nie ma żartów - mówi. Jak przyznaje, mimo swojej pasji, burz się boi. Przestrzega też wszystkich, którzy lekceważą to zjawisko.
Lipiec i sierpień to czas, kiedy łowcy burz mają najwięcej pracy. Silne burze mogą obserwować także wiosną, czasami nawet na jesieni. Teraz jednak nawałnice występują najczęściej. Pokazują to ostatnie dni. Także nad naszym regionem przeszły nawałnice. Łowcy burz mogli w tym czasie z zachytem spoglądać w niebo i dokumentować swoje obserwacje.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.