Wprowadzony przez rząd stan zagrożenia epidemicznego spowodował falę paniki wśród społeczeństwa. Ludzie masowo uderzają do sklepów i robią zakupy na "zapas". Idzie wszystko, co ma długi termin przydatności do spożycia. Mieszkańcy, choć podświadomie, czują pewien niepokój, to są dobrej myśli i ufają, że powzięte przez rząd restrykcje, pozwolą na szybkie opanowanie epidemii:

Dodajmy, że sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie działają i będą działać normalnie , a sklepy nie będą zamykane.

Przypomnijmy, w piątek rano szpital wysłał czternaście próbek pacjentów, którzy przybywają na oddziale zakaźnym. Badania zostały wysłane do laboratoriów w Warszawie i Kielcach. Wczoraj po godzinie 13 do szpitala wpłynęły wyniki 4 osób- testy były negatywne. Dzisiaj, 14 marca placówka otrzymała wyniki kolejnych pacjentów. Jak poinformowała rzecznik szpitala przebadane dotychczas próbki nie potwierdziły zarażenia wirusem z Chin.

W całej Polsce do tej pory stwierdzono 84 przypadki zarażenia koronawirusem. Dwie osoby zmarły.