RADOM
Słodycze w czasie pandemii
Słodkie przekąski mogą poprawić samopoczucie szczególnie w dobie pandemii. Mogą sprawić, że poczujemy się bezpieczniej. Jednak nie powinniśmy z nimi przesadzać.
W czasie zagrożenia wirusem Covid-19, kiedy zmuszeni jesteśmy do pozostania w domu i ograniczenia wychodzenia na zewnątrz do niezbędnego minimum, jesteśmy szczególnie narażeni na spadek samopoczucia i formy w wyniku ciągłego przebywania w jednym miejscu. Nie ma wątpliwości, że taka sytuacja nie jest korzystna dla naszego zdrowia, zarówno psychicznego jak i fizycznego. Obniżony nastrój często poprawiamy sobie sięgając po coś, co zadowoli nasze kubki smakowe. Okazuje się, że w sytuacjach stresowych zwiększa się zapotrzebowanie na cukier – podświadomie jemy więcej słodkiego – ponieważ w dużej mierze zmniejsza on poziom stresu i pozwala zachować dobry nastrój.
- Oczywiście można sięgać po słodycze, ale raczej te, które sami przygotujemy i w określonych momentach. Najlepiej, żeby była to zamierzona przerwa na odprężenie i relaks. Pamiętajmy, żeby nie sięgać po słodkie bezmyślnie, żeby nie podjadać cały czas i szczególnie wieczorami – podpowiada dietetyk Jadwiga Przybyłowska, ekspert programu „Słodka równowaga”.
Z naszym gościem rozmawialiśmy o tym, jak zachować równowagę troszcząc się o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne w czasie powszechnej kwarantanny i niepewności jutra?