RADOM
Arka wypełniła plecaki najmłodszym
"Wypełnij Plecak" - dziś w Centrum Młodzieży "Arka" na Starym Mieście w Radomiu odbył się finał akcji, którą zorganizowano po raz pierwszy. Dzięki Fundacji Przyjaciółka we współpracy z Imperial Tobacco Polska S.A. oraz Stowarzyszeniem rozdano 37 placaków.
Trafiły one do rąk dzieci z klubów działających przy Arce: na M. Gail, Chrobrego i Stare Miasto. - Nasi pracownicy współpracują z tymi dziećmi na co dzień. Najlepiej znają rodziny i ich potrzeby, dlatego to oni zdecydowali, kto w tym roku otrzyma plecak. Było ich 37, ale w przyszłym roku chcemy ufundować 100 plecaków wypełnionych przyborami szkolnymi, my to nazywamy wypełnionych uśmiechem - mówi ks. Andrzej Tuszyński dyrektor "Arki". - Życzę wam kochane dzieci, by pomogło wam to w nauce, by te plecaki były pełne piątek, my dajemy wam pomoce dydaktyczne, a wy odwdzięczcie się dobrymi wynikami w nauce - zwracał się do dzieci ksiądz Andrzej podczas przekazywania plecaków. - Wiemy, że przygotowanie wyprawek szkolnych dla wielu rodzin jest bardzo trudne i chcielibyśmy trochę w tym pomóc. Wyposażenie plecaków to: zeszyty, bloki, kredki, flamastry, farby oraz wszelkie materiały plastyczne i artykuły biurowe - dodaje ksiądz Tuszyński. Radości z prezentów nie kryli najmłodsi i ich rodzice. - Bardzo podoba mi się plecak, jest w nim mnóstwo przyborów, jestetm bardzo zadowolony i wdzięczny, to super akcja - mówił Filip z II klasy. Z kolie rodzice nie kryli także wzruszenia, zwłaszcza, że akcja to dla nich duże wsparcie finasowe. - Jestem wzruszona i dziękuję księdzu Andrzejowi, że mogliśmy otrzymać taką pomoc, zwłaszcza, że jeszcze mamy syna w gimnazjum, a młodszy idzie do zerówki - powiedziała nam Edyta Wiatrak mama sześcioletniego Fabiana. - Miło nam, że możemy wam pomóc w takiej formie, przekazując plecaki i przybory, niech wam służą, ciszę się że was poznałam i że jestem tu dziś z wami - mówiła Ewa Połczyńska jedna ze sponsorów.