Nadleśnictwo Kozienice wyznaczyło specjalny obszar leśny o powierzchni ponad 1500 hektarów, gdzie miłośnicy nocowania w lesie „na dziko” bez specjalnej infrastruktury mogą uprawiać swoje hobby bez obaw o naruszenie przepisów.

Taką liczbę sadzonek posadzą leśnicy z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Odnowionych zostanie w ten sposób blisko 2 tys. hektarów, w tym w regionie radomskim 600 ha.

Do niecodziennej interwencji zostali wezwani strażacy z Pionek w środę wieczorem. Turyści przebywający na tarasie widokowym w rezerwacie Królewskie Źródła dostrzegli młodą sarnę, która utkwiła w wezbranych wodach Zagożdżonki.

Puszcza Kozienicka przeżywa istne oblężenie turystów. Od świąt obiekt „Królewskie Źródła” odwiedziło kilka tysięcy osób.

Wieść o końcu lata w wielu z nas wywołuje przygnębienie. Pocieszyć powinien jednak fakt, że jesień to wyjątkowy czas w świecie przyrody, z którego może czerpać również człowiek. Zwłaszcza w czasie wizyty w lesie.

Wakacje dobiegły końca, spadły też temperatury, a susza nie doskwiera już leśnikom. Czy to oznacza, że okres zagrożenia pożarami lasów też dobiegł końca. Okazuje się, że niekoniecznie.

Niewiele brakowało, a Pionkowski Dzień Pszczoły w tym roku by się nie odbył. Powodem jest panująca pandemia koronawirusa. Organizatorzy zdecydowali się jednak zmienić formułę imprezy i zamiast tradycyjnego festynu odbędzie się rajd rowerowy po najciekawszych miejscach Puszczy Kozienickiej.

Minister środowiska Michał Woś zapowiedział wczoraj zaostrzenie kar za śmiecenie w lesie i zwiększenie liczby fotopułapek w lasach. Skalę problemu zaśmiecania lasów sprawdziliśmy na przykładzie nadleśnictwa Kozienice.

Od poniedziałku znów możemy wybrać się na spacer do lasu, jednak w dalszym ciągu nie możemy korzystać z leśnej infrastruktury, m.in. w takich miejscach jak bardzo popularne Królewskie Źródła w Puszczy Kozienickiej.

Popielica szara znajduje się w czerwonej księdze gatunków zagrożonych. W niektórych rejonach Polski wyginęła zupełnie. Tymczasem w Puszczy Kozienickiej jest gatunkiem powszechnym i występuje w dużych zagęszczeniach.

Lato już za nami, jednak mieszkańcy naszego regionu nie muszą rezygnować z wypoczynku na łonie natury, turystyki i rekreacji. Puszcza Kozienicka ma wiele do zaoferowania również jesienią.

W okresie letnim szczególnie często słyszymy o tragicznych skutkach pożarów lasów. Są jednak rzeczy, które zdecydowanie trudniej dostrzec, a stanowią nie mniejsze zagrożenie dla naszych drzewostanów. Mowa o niewielkich chrabąszczach, majowym i kasztanowym, które spędzają sen z powiek leśników.