Sprawca jest niewidzialny i każdego roku zabija kilkanaście osób. Strażacy apelują o ostrożne korzystanie z urządzeń grzewczych i zamontowanie czujników tlenku węgla.

Bryg. Paweł Fliszkiewicz został pełniącym obowiązki komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.

Rozpoczyna się sezon grzewczy, a wraz z nim pojawiają się nowe zagrożenia. Czad czy zaprószenie ognia to tylko niektóre z nich.

Alarmujące dane w związku z suszą napływają nie tylko od rolników, ale także strażaków i leśników. W tym roku liczba pożarów lasów w województwie mazowieckim przekroczyła już 1000. W kwietniu było ich prawie 900.

„Barbarzyńcy” i „bandyci” – tak określani są podpalacze lasów i traw, którzy grasują w regionie. Tylko na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w tym roku doszło do 72 pożarów.

Od 1 stycznia mazowieccy strażacy interweniowali 28 razy w związku z tlenkiem węgla. Niestety, jedna osoba zginęła z powodu zatrucia.

Mazowieccy strażacy jeszcze nigdy nie mieli tyle pracy. W 2019 roku interweniowali ponad 70 tysięcy razy!

W niedzielę radomscy strażacy interweniowali 9 razy z powodu pożarów traw. Wypalanie jest nielegalne i grozi wysokimi karami, a w skrajnych przypadkach - nawet więzieniem.