Mieszkańców wsparli radni Prawa i Sprawiedliwości - Łukasz Podlewski i Marcin Kaca.

- Mieszkańcy wystosowali pismo do pana prezydenta i nie otrzymali odpowiedzi. Próbowali także umówić się z prezydentem, ale ten nie znalazł czasu. Pan prezydent w kwietniu obiecał, że ulice zostaną przebudowane. Jest tutaj też dofinansowanie w wysokości ponad 2 mln zł. Jeżeli do końca roku nie zostanie rozstrzygnięty przetarg, to miasto straci te środki - mówi radny Marcin Kaca.

Mieszkańcy ulic Piwnej i Zgodnej argumentują, że przez ulicę trudno przejechać - szczególnie po opadach deszczu, a nadmiar wody spływa do piwnic.

- Wygląd ulic nie jest najgorszy. Mamy w domach wilgoć. Brak kanalizacji sanitarnej i deszczowej powoduje, że nasze nieruchomości niszczeją. Mamy osoby z niepełnosprawnościami, którym trudno jest pokonać te ulice - mówi Katarzyna Petrykowska, mieszkanka ulicy Zgodnej.

Przypomnijmy, że do przetargu na remont ulic Piwnej i Zgodnej zgłosiło się trzech potencjalnych wykonawców. Wszystkie oferty znacznie przekraczały jednak możliwości miasta. Najniższa wynosiła prawie 9,5 mln zł, a najwyższa ponad 11 mln zł.

Wiceprezydent Mateusz Tyczyński mówi, że niemożliwe jest dołożenie takiej kwoty w tym roku. Zaapelował też do radnych Prawa i Sprawiedliwości, żeby porozmawiali z wojewodą odnośnie przełożenia dofinansowania rządowego na przyszły rok.

Radny Łukasz Podlewski zaapelował, żeby przetarg ogłosić w tym roku.

Do tematu przebudowy ulic Piwnej i Zgodnej będziemy jeszcze wracali. Na razie nie ma decyzji, co dalej z tą inwestycją.