Bp Turzyński powiedział, że trwający Tydzień Wychowania jest doskonałą okazją do uwrażliwienia rodziców, wychowawców i całego środowiska oświatowego. - Szkoła ma również za zadanie wychowywanie młodzieży. Bo wydaje się, że dzisiaj niektórzy chcieliby szkołę sprowadzić tylko do przekazywania informacji. Kształtowanie człowieczeństwa to ważne zadanie, nie tylko dla rodziców, ale także dla nauczycieli. Wychowywanie młodzieży to kształtowanie jutra. Trzeba też pamiętać, że siłę przyciągania mają przykłady - powiedział biskup Turzyński nawiązując do słów polskich biskupów, którzy w liście pasterskim zapowiadającym VI Tydzień Wychowania wskazali, że wychowanie najskuteczniej dokonuje się przez osobiste świadectwo wychowawcy.

Biskup Piotr Turzyński nawiązał również do hasła Tygodnia Wychowania "Miłosierni jak ojciec". - Czasem myślimy, że miłosierdzie dotyka kogoś słabego, ale Jan Paweł II przypominał, że miłosierdzie to dowartościowanie, dostrzeganie dobra. Dlatego w szkole trzeba dostrzegać talent uczniów, ich osobowość i wydobywać dobro - podkreślił biskup pomocniczy radomski.  

Z drugiej strony bp Turzyński dostrzegł współczesne problemy dzieci i młodzieży, które wynikają z szybkiego rozwoju cywilizacyjnego. Wśród takich problemów wymienił zjawisko uzależniania się dzieci od tabletów i smartfonów. - Dzisiaj trudno wyobrazić sobie życie bez tych rzeczy, ale ważne jest, by wychowywać do mądrego ich wykorzystania. Wielkim zagrożeniem jest uzależnienie, dlatego ważne jest budowanie relacji, by młodzi ludzi umieli współpracować, być z ludźmi. Potrzebna jest tutaj kreatywność rodziców, rozmowa, spacer, czy sport, to wszystko co daje radość w życiu. Internet jest ciekawy, ale przesiadywanie przy nim skazuje się na redukcję. Można przejść przez życie nie dostrzegając przyjaźni innych osób - zakończył biskup Piotr Turzyński. 

Celem trwającego Tygodnia Miłosierdzia jest zwrócenie uwagi na pilną potrzebę wychowania i pomoc młodym w poszukiwaniu prawdy, która powinna być fundamentem wychowania.