DIECEZJA RADOMSKA
Miej odwagę wychodzić przed szereg obojętności w każdym jej wydaniu!
- Dobrze wiemy jak niepospolita, jak niewygodna jest dzisiaj wierność Ewangelii. Ale kto, jak nie my? - pytał podczas styczniowego "Męskiego Różańca" o. Michał Chylak - franciszkanin z Niepokalanowa. Męskie spotkanie w jednym z radomskich kościołów w niedzielę, 3 stycznia odbyło się 14. raz.
"Męski Różaniec" to inicjatywa Rycerzy Kolumba z parafii MB Częstochowskiej, która zrodziła się pod koniec 2019 roku. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca mężczyźni gromadzą się na wspólnej modlitwie w jednej z radomskich świątyń. Jak sami mówią, nie spotykają się w jednym miejscu, bo chcą "omodlić" cały Radom. Każde spotkanie rozpoczyna się Mszą św., następnie przychodzi czas na świadectwo. Następnym punktem jest modlitwa różańcowa, podczas której na każde "Ojcze Nasz" mężczyźni wznoszą różańce. Uczestnicy modlą się w intencji miasta i ojczyzny, przynoszą również swoje intencje i dają świadectwo wiary.
Podczas styczniowego "Męskiego Różańca" przybliżona została postać św. Maksymiliana Marii Kolbego. Konferencję wygłosił o. Michał Chylak - franciszkanin z Niepokalanowa, dzieląc się świadectwem męskiej wiary św. Maksymiliana. - Przed każdym z nas staje św. Maksymilian, który uczy nas zawierzenia Panu Bogu. Wiele obszarów naszego życia wydaje nam się albo bardzo trudnych, albo wręcz niemożliwych. O niektóre nawet nie chcemy zawalczyć, często nie mamy ochoty, bo nie mamy wiary, by ratować nasze małżeństwo, zawalczyć o nasze dziecko. Często się poddajemy, wycofujemy, ponieważ nie wierzymy, że z Panem Bogiem jest to możliwe - mówił o. Chylak i przekonuje: - Św. Maksymilian dokonując tak wielkich dzieł materialnych pokazuje nam, że jeśli człowiek totalnie zaufa Panu Bogu, w jego życiu mogą dziać się cuda:
- Właśnie teraz, kiedy przeżywamy czas Bożego Narodzenia bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy wezwani, aby uświadomić sobie, że Bóg stał się człowiekiem, abyśmy my weszli z nim w relację, traktowali Go po ludzku. Jeżeli ta relacja jest dla mnie rzeczywiście istotna... Naprawdę jesteśmy wezwali do tego, żeby się tą naszą radością dzielić z innymi:
Św. Maksymilian Maria Kolbe oddał życie za współwięźnia z obozu koncentracyjnego decydując się na śmierć głodową. - Z tej męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana płyną dla nas dwie lekcje. Pierwsza to ta, że w życiu każdej, każdego z nas nie ma takiego miejsca, takich okoliczności, w których moglibyśmy powiedzieć, że tu i teraz jestem zwolniony z wierności Ewangelii. Święty Maksymilian zdobył się na krok, by wyjść przed szereg, by zaświadczyć, do czego zdolna jest miłość. I do tego wzywa każdego z nas:
Konferencję i modlitwę różańcową poprzedziła Msza św, podczas której homilię wygłosił ks. Wiesław Lenartowicz - kapelan Rycerzy Kolumba. - Dzisiaj jesteśmy wezwani do tego, żeby tworzyć jedność - przekonywał:
Chociaż pandemia w pewnym momencie przerwała tradycję comiesięcznych spotkań na "Męskim Różańcu", to mężczyźni nie rezygnują. Na modlitwie co miesiąc spotykają się mężczyźni w różnym wieku. Łączy ich wiara, Chęć budowania na Chrystusie i oddania się pod opiekę Maryi, a także troska o przyszłość narodu:
Kolejny "Męski Różaniec" w niedzielę, 7 lutego w kościele św. Łukasza na radomskim Michałowie.
Wszystkie spotkania transmitowane są online na kanale Rycerze Kolumba Radom w serwisie YouTube.
Całej konferencji o. Michała Chylaka posłuchać można tutaj:
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/51919-miej-odwage-wychodzic-przed-szereg-obojetnosci-w-kazdym-jej-wydaniu#sigProGalleria1d83665a16