KULTURA
Rękopis "Kronosu" we Wsoli
Rękopis „Kronosu” będzie można zobaczyć w Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.
W piątek, 25 października w Muzeum we Wsoli będzie można oglądać intymne zapiski Witolda Gombrowicza. Wyjątkowa prezentacja rękopisu „Kronosu” potrwa zaledwie półtorej godziny- informuje Ewa Witkowska z Muzeum we Wsoli. To wielka okazja dla czytelników Gombrowicza, którzy nie będą mogli wybrać się do Krakowa, gdzie rękopis zostanie zaprezentowany dzień wcześniej w siedzibie Wydawnictwa Literackiego- dodaje Ewa Witkowska.
Rękopis tekstu, który wiosną tego roku wywołał gorące spory o jego treść, miejsce w literaturze, a także o sposób promocji, w najbliższy piątek zostanie przekazany przez Ritę Gombrowicz i Prezes Rady Nadzorczej Wydawnictwa Literackiego Verę Michalską–Hoffmann w depozyt do Biblioteki Narodowej w Warszawie- informuje Ewa Witkowska.
Dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski wyraził zgodę, by konwój wiozący cenny rękopis zatrzymał się na krótki czas we Wsoli w Muzeum Witolda Gombrowicza. Będziemy więc mogli Państwu zaprezentować intymne zapiski Gombrowicza, które wciąż prowokują zachwyt, oburzenie, a także dyskusje o granicach literatury i granicach prywatności- mówi Ewa Witkowska. Żeby zobaczyć oryginał trzeba wybrać się do Wsoli w najbliższy piątek, 25 października. Prezentacja rozpocznie się o godz. 18.30, będzie trwać do godz. 20.00.Wszystkich zainteresowanych z Radomia dowiezie bezpłatny autobus. Wyjazd z Radomia do Wsoli o godz. 18.10, z przystanku przy ul. Chrobrego (przy Vis a Vis). Wstęp wolny!
Jak dodaje Ewa Witkowska- Prace nad Kronosem trwały przez kilka lat. Przygotowanie prywatnych zapisków Gombrowicza do wyjścia w świat było wielkim przedsięwzięciem
i wyzwaniem edytorskim. Rozszyfrowaniem notatek Witolda Gombrowicza zajmował się cały zespół pod kierunkiem prof. Jerzego Jarzębskiego. Byli wśród nich wybitni, wieloletni badacze twórczości autora Dziennika: m.in. dr Klementyna Suchanow, prof. Zdzisław Łapiński, dr Wojciech Karpiński, prof. Henryk Markiewicz. Nad całością prac pieczę sprawowała Rita Gombrowicz, dla której – jak opowiadała niedawno we Wsoli – decyzja o publikacji „Kronosu” była jedną z najtrudniejszych w życiu- mówi Ewa Witkowska.
Od kilku dni w księgarniach jest już dostępne faksymilowe wydanie rękopisów Kronosu – w pięknej szacie graficznej, formie albumowej, ze wstępem Rity Gombrowicz, przypisami i posłowiem prof. Jerzego Jarzębskiego.