Wędkarze przejmą zbiornik wodny przy ul. Orzechowej
Polski Związek Wędkarski Okręg w Radomiu przejmie zbiornik wodny przy ul. Orzechowej na os. Ustronie w Radomiu. Zbiornik będzie przebadany, a potem zarybiony. Będzie można w nim łowić ryby. Prowadzone będą także zajęcia edukacyjne dla dzieci.
Strefa ciszy w Domaniowie?
Bez strefy ciszy na zbiorniku wodnym w Jagodnie
Radni nie zgodzili się na wprowadzenie strefy ciszy na zbiorniku wodnym Jagodno koło Przytyka. Domagali się tego sami wędkarze. Ostateczna decyzja ma zapaść po przygotowaniu raportu przez specjalistyczną firmę. Jej zadaniem będzie zbadanie poziomu hałasu przez motorówki.
Chcą przywrócenia strefy ciszy nad zalewem Jagodno
W poniedziałek, 14 czerwca, przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Radomiu odbyła się konferencja prasowa posła Konrada Frysztaka wraz z Antonim Chmurą, prezesem zarządu okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Radomiu, prof. Bogdanem Wziątkiem, ichtiologiem oraz Pawłem Runowskim, komendantem Społecznej Straży Rybackiej w powiecie radomskim. Tematem konferencji była przyszłość zbiornika wodnego Jagodno.
Łódź do zadań specjalnych trafiła do Kozienic
Gmina Kozienice zakupiła w ramach zarządzania kryzysowego łódź wartą ponad 40 tysięcy złotych. Nowy sprzęt będzie miał szereg różnych zastosowań: monitorowanie wałów wiślanych w czasie powodzi, walka z kłusownikami, sprzątanie akwenów wodnych, czy akcje zarybiania.
Nad Potokiem powstanie raj dla wędkarzy?
Wodociągi Miejskie ogłosiły przetarg na budowę zbiornika na osiedlu Nad Potokiem. Znajdzie się on pomiędzy ulicą Olsztyńską i torami kolejowymi.
Co dalej z progiem spiętrzającym na Wiśle?
Organizacja ekologiczna zaskarżyła działania wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, a raczej ich brak. Powód? Próg spiętrzający wodę w Wiśle przy Elektrowni Kozienice.
Polowanie na kłusowników na Jeziorze Kozienickim
Służby mundurowe oraz członkowie straży rybackiej oraz wędkarze szukają kłusowników - podejrzani mieli zabijać ryby przy użyciu prądu i wyławiać je z Jeziora Kozienickiego. Dryfujące po nawierzchni wody ryby widoczne są już od ok. miesiąca. Do dziś, mimo patroli, nie udało się złapać sprawców.