Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Gelazy I, papież
Dziś jest: Czwartek, 21 listopada 2024

Wydarzenia

Festyn dla uchodźców na terenie Duszpasterstwa Akademickiego

sobota, 19 marca 2022 16:04 / Autor: Radosław Mizera
Festyn dla uchodźców na terenie Duszpasterstwa Akademickiego
Radosław Mizera

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w festynie dla uchodźców z Ukrainy, który odbył się 19 marca w Duszpasterstwie Akademickim w Radomiu. W wydarzeniu uczestniczyły matki ze swoimi dziećmi, które mieszkają w ośrodku DA oraz pobliskim akademiku należącym do Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu.

Maria Podwysocka jest koordynatorem Akademii Przyszłości w regionie radomskim. Poinformowała, że w festynie udział wzięło ok. 50 dzieci w wieku od 6 do 13 lat. - Wszystko po to, by jak najszybciej zapomniały o tym, co przeżyły w swoim kraju. Cieszymy się, że na każdej twarzy widać uśmiech. Dorośli również bawią się świetnie. Mamy różne konkurencje i zabawy – powiedziała wolontariuszka.

- Przyszedłem prosto z pracy, aby przyjemnie spędzić wolny czas. To nowa dla nas rzeczywistość. Trzeba okazać trochę swojego serca tym dzieciom – powiedział Maciej Boniecki, który dbał o organizację konkursów sportowych. Pomagał tu Łukasz Grzyb. - Nie mogło zabraknąć żonglerki, czy konkurencji koszykarskich oraz toru przeszkód. Dzieci dobrze się bawią. To cieszy. Nikt nie odczuwa barier językowych – powiedział student.

Festyn odbył się na terenie Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu. Ks. Adrian Jakubiak wyraził radość, że w organizację imprezy włączyły się studentki, które są wolontariuszami różnych organizacji pozarządowych, w tym Akademii Przyszłości. - Cieszymy się, że są również studenci, którzy nam pomagają. Dzieci i mamy czują świetnie – powiedział duszpasterz akademicki.

Karina uciekła do Polski przed wojną. - Dużo dobra tu spotykamy, jesteśmy bardzo zadowoleni – powiedziała Ukrainka. Dużymi umiejętnościami sportowymi wykazywał się Sergiej, który przed wybuchem wojny grał w piłkę nożną w Kijowie. - Gram jako bramkarz. Bardzo podoba mi się ten festyn – powiedział uchodźca.