Pomimo trwających od lat akcji informacyjnych i wysokich kar - wciąż nie brakuje osób, które wiosną decydują się na wypalanie traw na swoich łąkach, czy resztek słomy na polach. Posłuchajcie dlaczego jest to niepotrzebne i niebezpieczne.

Od początku 2023 roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała już ponad 2800 pożarów traw. Do 1151 pożarów traw i nieużytków rolnych doszło tylko w weekend, 18-19 marca.

Podczas pożarów traw cierpią nie tylko zwierzęta. W Radomiu poparzony został mężczyzna, który zasnął na łące.

Do palących się traw w Skarżysku - Kościelnym wyruszyło 6 jednostek straży pożarnej.

W Klewie w powiecie opoczyńskim strażacy gasili płonące trawy. W pogorzelisku znaleźli ciało mężczyzny.

Strażacy mają pełne ręce roboty. Każdego dnia wpływają zgłoszenia o pożarach traw.

Wiosna to czas, kiedy dochodzi do większej ilości zgłoszeń dotyczących wypalania traw. 

Mokra wiosna sprawiła, że koneccy strażacy rzadziej wyjeżdżają do pożarów nieużytków niż przed rokiem. Problem wypalania traw jednak całkiem nie zniknął.

Każdego dnia strażacy wyjeżdżają do pożarów traw. Tylko w ciągu ostatniej doby w powiecie radomskim nieużytki płonęły w Ślepowronie i Młodocinie Większym.

W tym roku mazowiecka straż pożarna odnotowała 120 pożarów traw, z czego aż 76 w marcu. Podpalanie nieużytków to śmiertelne niebezpieczeństwo nie tylko dla zwierząt, ale i ludzi.

Jest odpowiedź rządu na plagę wypalania traw. Minister Michał Woś zapowiada zwiększenie kar za umyślne podpalenie.

Pożary traw i lasów są zmorą strażaków w powiecie radomskim. Tylko do 21 kwietnia strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Skaryszewie wyjeżdżali 74 razy do pożarów traw, lasów czy kontenerów śmieci.