RADOM
Uratowali kotka
Strażnicy miejscy uratowali małego kotka, który zaklinował się pod samochodem.
Kotek schował się w komorze silnika samochodu kia. Właściciele auta, którzy w Radomiu byli tylko przejazdem, zawiadomili straż miejską.
- Był bardzo przestraszony i zaklinował się w bardzo niedostępnym miejscu co utrudniało jego uwolnienie. Wezwany na miejsce zdarzenia Ekopatrol podjął się wyzwania i pomimo niesprzyjających warunków udało się strażnikom oswobodzić kociaka. Cały i zdrowy, wypuszczony na wolność popędził do kocicy matki - relacjonują strażnicy miejscy.
Wdzięczni byli również właściciele samochodu.
- Raz jeszcze chciałabym podziękować Panom ze Straży Miejskiej, którzy w miniony piątek pomogli nam wyciągnąć kotka z naszego auta. W Radomiu byliśmy przejazdem, ale na pewno zapamiętamy go na długo - napisała w e-mailu Agata Józefowicz.